Gdybym miała opowiedzieć co robiłam w sierpniu, byłoby to zdecydowanie ćwiczenie uważności i skupienia. Dużo rozmyślam o szczęściu i jego składowych. Szukam, odnajduję i gubię sens. Odpowiadam sobie na trudne i te błache pytania. Zastanawiam się. Zagłębiam. Dumam. I chodzę na spacery :) ...
Google mówi, że obchodzimy dzisiaj Światowy Dzień Fotografii. A u mnie na blogu znajdziecie zdecydowanie więcej zdjęć niż tekstu, dlatego chciałabym się z Wami podzielić kilkoma moimi ulubionymi zdjęciami. Dziesięć lat temu także robiłam zdjęcia. Pisałam także przejmujące teksty, wywlekając przez słowa swoją duszę (w okresie dorastania człowiek był chyba jakby bardziej twórczy...). Prowadziłam fotobloga i deviantar'ta - i to właśnie dzięki niemu...
Mamy środek sierpnia i przeraża mnie ta myśl dlatego szybko otrząsam głowę i zapominam jaki jest dzień tygodnia. Bo nadal mi mało upalnego powietrza, orzeźwiającyh burz i ciepłych wieczorów. Tylko zachodzące słońce rozsiewa jakby bardziej pomarańczowy blask, ten bliższy ferii jesiennych barw. Nie nacieszyłam się. Mało mi. Chodzimy na spacery. Jeszcze niedawno na naszych polach zieleniało zboże, a teraz jest już w zasadzie...