CO ZROBIĆ BYM BYŁA SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM

18:51



Nikt nie każe nam być szczęśliwym codziennie. Czasami trzeba się po prostu posmucić, zadumać albo być w nastroju nijakim (nieprzysiadalnym też). Istnieją jednak drobne gesty, które sprawią że uśmiechniesz się niezależnie od tego w którym miejscu na paraboli emocji jesteś. Ja mam takie sztuczki w stosunku do moich najbliższych, ale chciałabym się podzielić częścią tych, które działają na mnie :)

Na pierwszym miejscu zdecydowanie króluje herbata. Kubek tej gorącej cieczy podany mi bezinteresownie, zawsze zdziała cuda. Jeszcze lepiej, gdy podana jest w tym najbardziej ulubionym ;) Zielona, czarna czy z owocami - nie ma znaczenia. Ważne, że jest. Wręczona mi bez pytania.

Drugą sztuczką opanowaną w stopniu bardzo dobrym (w sumie nawet perfekcyjnym!) przez mojego męża, są kwiaty. Dostaje je od niego naprawdę bez okazji. Czasami gdy otwieram drzwi kiedy wraca z pracy, pierwsze pojawiają się właśnie one. Lubię też te wręczane mi na samym początku zakupów w Lidlu :) Na spacerach dostaję polne kwiatki, a wieczorami, kiedy to on wychodzi z psem, podkrada z okolicznych ogródków bez lub jaśmin  - specjalnie dla mnie! Na samą myśl o tym drobnym, kolorowym, pachnącym geście, się uśmiecham :)

Lubię też bardo kiedy w tym właśnie momencie (wiecie tym najmniej odpowiednim a jednocześnie najbardziej idealnym) na drodze pojawia się mój pies... i ładuje się na mnie z rozczuleniem w swych psich oczach na przytulanie. Ten czworonożny przyjaciel świetnie rozładowuje wszelkie napięcia te wewnętrzne jak i te gdy pioruny trzaskają między dwojgiem nas. Ale tu, to trzeba mieć takiego psa.

Zatem trzeci punkt będzie również o przytulaniu. Takie bezinteresowne otoczenie ramieniem jest niezwykle miłe. To jest coś, co zawsze mamy przy sobie. Gest który leczy i rozchmurza. Dodaje siły i wiary. Czasami pomaga wypłakać z siebie smutki. I najczęściej jest właśnie tym, czego najbardziej potrzebuję.

Przyjemnie jest też dostać ciastko czy czekoladę (aktualnie gorzka truskawkowa wedla!). Zastać posprzątaną kuchnię czy łazienkę - ale to drobny gest z kategorii tych wielkich ;)

Jak widzicie, do szczęścia potrzeba mi tylko herbaty i kwiatów ;)

Podobne posty

0 komentarze

Popularne historie

Facebook

Instagram