5 DOBRYCH RZECZY KTÓRE SPOTKAŁY MNIE W 2016 ROKU

18:17

Mam nadzieję, że sami tworzycie gdzieś swoją listę pięknych i miłych chwil. Jeśli nie macie pomysłu jak je zbierać, przypominam Wam moją metodę - słoik szczęśliwości.
W tym roku sprawdził się u mnie ponownie. Opróżniony, czeka na kolejne karteczki.
A ja, aby nakręcić swoje pozytywne myślenie, chcę się z Wami podzielić pięcioma dobrymi rzeczami, które spotkały mnie w minionym roku.

1. Nasza pierwsza rocznica ślubu. Mimo, iż wypadała na początku tygodnia, pojechaliśmy w miejsce gdzie sobie ślubowaliśmy. Zjedliśmy pyszny obiad. I znów stanęliśmy razem na ślubnej altanie, próbując przypomnieć sobie słowa przysięgi. No i ten piękny wianek!



2. Wenecja! Zaczynałam wątpić, że pojedziemy gdzieś na wakacje. Na szczęście dwa miejsca w samochodzie moich rodziców były wolne, więc zabraliśmy się z nimi ;) O to, czy wakacje z (tak fajnymi) teściami są fajne, musicie spytać Bartosza ;) Campingi, podróże statkiem do Wenecji, gubienie się w wąskich uliczkach, dobre wino, nieziemska burza i nagłe +12 stopni w ciągu dnia! Ale było warto!



3. Mój pierwszy Bałtyk zimą i Alternatywne Targi Ślubne z Kamilą. Tak! To było w tym roku! Sama sprawdzałam to kilka razy.


4. Nasz sierpniowy spacer. Bardzo lubię zdjęcia z tego dnia. Dobra pogoda, radosny pies, my z naprawdę dobrymi humorami i totalną wolnością w duszach. Jeżyny jedzone garściami. Dzikie jabłka. Nowe ścieżki.


5. Wspólny obiad w restauracji z przyjaciółką. Trafiłyśmy przypadkiem do "Oślej ławki", którą serdecznie polecamy - jest pysznie! A później spontanicznie udałyśmy się na symfoniczne wykonanie piosenek U2. Tak, to był bardzo miły dzień.



W słoiku znalazło się również mnóstwo nowych płyt winylowych, pierwsza skitrana przez Banjo kostka ;) i moje pierwsze zajęcia z łukiem, do którego mam nadzieję wrócić!



Podobne posty

0 komentarze

Popularne historie

Facebook

Instagram