HEJ, SŁOŃCE!

16:37



Czujecie to, że dni są coraz to dłuższe?
Bo ja TAK!

Rano, gdy niechętnie otwieram oczy i spoglądam w stronę okna, częściej widzę błękitne niebo i promienie słońca odbijające się od okien bloku na przeciwko.
To już wróży dobrze.
Popołudniu na spacerze, mrużę oczy, bo to samo piękne słońce odbija się od śnieżnego puchu, który leży jeszcze na trawnikach.
A o 15:00 chce mi się jeszcze żyć!

Nie zapalam światła w kuchni kiedy idę przygotować obiad. Nie zastanawiam się co jeszcze jest w stanie postawić mnie na nogi - kawa czy kolejna herbata; zielona czy może mocna czarna. Nie moszczę się na kanapie przykrywając kocem po sam noc ze stwierdzeniem, że mogę iść spać i obudzić się spokojnie jutro.

Tylko z małym uśmieszkiem pod nosem, nieśmiało spoglądam coraz to późniejszą porą czy jeszcze jest, czy już zaczęło swój spektakl róży i fioletów - spektakl zachodzącego słońca.

Dobrze, że jesteś.
Jak dobrze, że jesteś słońce!


Podobne posty

0 komentarze

Popularne historie

Facebook

Instagram